Na szybko, słów kilka

Podcinać skrzydła  – uwielbiamy.

Podnosić swoją samoocenę, depcząc innych – uwielbiamy.

Gasić czyjś uśmiech, bo razi w oczy, gdy u nas powodów do uśmiechu brak – uwielbiamy.

Leczyć swoje kompleksy innymi ludźmi – uwielbiamy.

Plotkujemy, mącimy, zmyślamy.

Wylewamy wiadro z pomyjami, podstawiamy nogi. Często. Niestety.

My wszyscy. Czasem Ty i czasem ja. Bo nam nie wyszło. Bo jesteśmy słabi. Bo ktoś ma lepiej, a ktoś gorzej. Bo czasem słońce, a czasem deszcz. Bo wiatr nam wieje w oczy. Bo masz, lecz ciągle chcesz więcej. Albo nie masz wcale, więc tym bardziej chcesz. A prawda w oczy kole.

A czy nie lepiej by się żyło, gdyby każdy zajął się sobą? Skupił się na tym, co ma. Dostrzegł więcej kolorów. Najpierw pomyślał, a dopiero później powiedział. A czasem ugryzł się w język tak po prostu. Znalazł w sobie siłę i dobroci trochę i jeszcze przynajmniej garstkę wrażliwości. I szczęście żeby jeszcze znalazł, gdzieś tam w sobie. Wtedy nie będzie musiał ranić innych.

Wiosna przyszła. Bądź dobry. Dla siebie. I dla innych.

12 myśli w temacie “Na szybko, słów kilka

  1. Zib pisze:

    Bądź dobry/a , staraj się. Jasne że nie zawsze wyjdzie, że zawsze można chcieć choćby potem naprawić. To wcale nie tak trudno powiedzieć Przepraszam, Proszę. Nooo, chyba że komuś przszkadza korona;-)
    Pozdrawiam Zbyszek:-D

    Polubione przez 1 osoba

  2. Zib pisze:

    Drogie Panie, może się nie znam lecz wielu ludzi samo daje tysiące pretekstów aby inni ich widzieli. Poza tym jeśli będziesz olewać co myśli i czym dzieli się z innymi babcia zza rogu to i ona się znudzi. A jeśli nie to przecież Ty to olewasz!
    Należy głównie samemu żyć własnym życiem, nie na pokaz , robić to co uważa się za właściwe. I to wystarczy. A jeśli ktoś nie ma swojego życia i musi żyć kimś innym to tylko należy mu współczuć;-)

    Polubione przez 1 osoba

  3. Caffe pisze:

    Nie bez powodu, kiedyś rodzice uczyli swoje dzieci zasady „żyj tak, żeby nikt przez ciebie nie płakał”, albo „nie rób drugiemu, co tobie nie miłe”. Proste zasady, ale dzisiaj tak strasznie wyszły z użycia.

    Polubione przez 1 osoba

  4. frytka08 pisze:

    dlatego ja wolę słuchać, jeśli ktoś ma ochotę się wygadać …. nie doradzać, chyba, że ktoś mnie wyraźnie poprosi o radę lub pyta o moje zdanie …. nie oceniać, bo sama wiele przeszłam i wiem, że ktoś patrząc z boku, może mieć całkiem inne zdanie na temat wyborów, których ja dokonałam, będąc w środku mojej walki …
    pozdrawiam 🙂

    Polubione przez 1 osoba

  5. marsukavia pisze:

    Uwielbiamy robić takie rzeczy, bo tak jest najprościej. Zajęcie się sobą? Przecież to wymaga wysiłku i wyrzeczeń. Niestety mamy to do siebie, że wolimy zmieniać otoczenie, tak by ono do nas pasowało. Tymczasem takie zmiany, jeśli w ogóle zajdą, są najbardziej nietrwałe. Trzeba by zacząć od zmiany samego siebie, ale tu wracamy do punktu wyjścia – to trudne, więc idziemy na łatwiznę. I nasuwa się pytanie, co by można zrobić, żeby ludzie jednak chcieli znaleźć szczęście i umieli się cieszyć cudzym.
    Mądre słowa piszesz 😉

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj komentarz